Wystarczyła wymiana oświetlenia na LED na jednej z sal gimnastycznych
Hasło „audyt energetyczny” nie brzmi może specjalnie ekscytująco. Czasem jednak pozwala zaoszczędzić duże pieniądze. Tak stało się w przypadku warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, która zdecydowała się na ściślejszą współpracę ze swoim sprzedawcą – innogy. Podczas modernizacji oświetlenia w jednej z sal gimnastycznych wymieniono przestarzałe, energochłonne oprawy o mocy 400 W na oświetlenie LED. Jak podaje innogy, zaproponowane moce i typy opraw zostały dobrane w taki sposób, aby zachować wszystkie określone prawem normy oświetlenia.
Technologia tak mocno poszła naprzód, że wymieniając lampy na bardziej nowoczesne udało zmniejszyć się ich liczbę o 72 proc. Dodatkowo zamontowano czujniki natężenia światła, które automatycznie dostosowują intensywność pracy lamp do warunków panujących na zewnątrz. Przed modernizacją AWF potrzebowała prawie 45 kilowatów mocy, żeby oświetlić całą salę. Po modernizacji potrzebna moc spadła do 5,18 kW, czyli aż o 87%. Innogy szacuje, że oszczędności energii dzięki modernizacji tylko w jednym obiekcie wyniosą ponad 65 tys. zł. Zwrot z inwestycji nastąpi po 9 miesiącach. Pojawią się również dodatkowe korzyści.
Po modernizacji AWF może ubiegać się u operatora systemu dystrybucyjnego (spółka sieciowa, w Warszawie nazywa się innogy Operator) o zmniejszenie mocy umownej (to wielkość pokazująca, ile mocy można pobrać z sieci w danej chwili; im jest ona większa, tym większą opłatę się ponosi. Dla firm szczególnie dotkliwe są opłaty za przekroczenie tego parametru).
Dodatkowo AWF po modernizacji może ubiegać się o tak zwane białe certyfikaty. Są przyznawane przedsiębiorstwom, które prowadzą działania zwiększające efektywność energii. W przypadku wspomnianej sali gimnastycznej innogy wylicza oszczędność energii na 12 toe (tony oleju ekwiwalentnego). To przy obecnych cenach białych certyfikatów daje w przeliczeniu ok. 19,8 tys. zł wpływów.
Dla uczelni i innogy liczy się przede wszystkim to, ile pieniędzy wygenerował projekt. Ale pamiętajcie też o efektach środowiskowych. Każda kilowatogodzina energii, która w Polsce nie zostanie zużyta, to spadek emisji CO2 o około 750 gramów.