Menedżer grupy energetycznej ma doświadczenie w rozwoju geotermii
To już oficjalne. Na nowego prezesa grupy Tauron wybrano Wojciecha Ignacoka, dotychczasowego prezesa spółki PEC Geotermia Podhalańska. Był jej szefem od 2016 roku. Wcześniej kierował Geotermią w latach 2007-2008. Jest absolwentem Wydziału Automatyki i Robotyki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Wśród osób związanych z branżą energetyczną o Ignacoku mówi się jako o menedżerze mającym poparcie ojca Tadeusza Rydzyka. Geotermia Podhalańska, podobnie jak Geotermia Toruńska (założona przez „Lux Veritatis”) rozwija projekty geotermalne, które uzyskały swego czasu wsparcie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (kiedy kierował nim Kazimierz Kujda, a ministrem środowiska był Jan Szyszko).
Przeczytaj też: Lotos to tylko etap. Orlen idzie też po PGNiG
Zmiana u sterów Taurona zapewne będzie oznaczać mocną korektę strategii spółki. List z podziękowaniami do pracowników rozesłał już dotychczasowy jej prezes Filip Grzegorczyk. Mimo że startował w konkursie, nie udało mu się wywalczyć wyboru na nową kadencję. Rada nadzorcza nie powołała również do nowego zarządu ekonomistki prof. Barbary Piątek, która na początku konkursu zdawała się mieć dość mocne notowania. W zarządzie nie znalazł się też Jarosław Broda, wiceprezes Taurona do spraw inwestycji i rozwoju.
Przeczytaj też: Bez odejścia od węgla stracimy miliardy euro z Unii
Stanowisko w zarządzie nowej kadencji zachował natomiast dotychczasowy wiceprezes ds. finansowych Marek Wadowski. We władzach spółki zasiadać będzie również Jerzy Topolski, dotychczasowy wiceprezes spółki zależnej, Tauron Dystrybucja.
Foto: NFOŚiGW (Wojciech Ignacok trzeci od lewej)