Do końca roku elektryczna flota InPostu przekroczy 300 pojazdów
InPost, który szturmem wziął polski rynek przesyłek e-commerce, realizuje swoje zapowiedzi dotyczące ograniczania emisji spalin. Powiększa flotę o kolejne pojazdy elektryczne. Zamawia ponad 250 Nissanów e-NV200 oraz 10 eSprinterów w Mercedes Benz. Dołączą one do obecnej floty samochodów elektrycznych InPostu, która w efekcie na koniec 2021 r. przekroczy 300 pojazdów.
Przeczytaj też: Największy w kraju deweloper fotowoltaiki kupuje dostawcę sprzętu
Informuje o tym Arval Service Lease, który dostarczy samochody w ramach umowy najmu długoterminowego. Będą one wykorzystywane przez kurierów oraz na potrzeby dostaw do Paczkomatów w miastach partnerskich programu Green City. To największy kontrakt na wynajem aut zeroemisyjnych w branży car fleet management.
– Paczkomaty InPost już są najbardziej ekologiczną formą dostawy, gdyż ograniczają emisję CO2 aż o 75 proc. (w porównaniu z logistyką realizowaną w tradycyjny sposób – red.). Za sprawą przestawienia floty kurierskiej na samochody elektryczne jeszcze bardziej ograniczamy negatywny wpływ logistyki e-commerce na środowisko – deklaruje Rafał Brzoska, założyciel InPost.
Przeczytaj też: Koncerny paliwowe aktywne na szczycie COP26
Umowa z Arval Service Lease obejmuje czteroletni wynajem pojazdów wraz z ich serwisem, ubezpieczeniem oraz samochodami zastępczymi w razie potrzeby. Większość zamówionej przez InPost floty stanowić będą elektryczne Nissany e-NV200 w powiększonej wersji XL Voltia o przestrzeni ładunkowej 10 m3. Są wyposażone w silniki elektryczne o mocy 109 KM, a wysokonapięciowy akumulator o pojemności 40 kWh zapewnia realny zasięg na poziomie 200 km. Energię można szybko uzupełnić prądem stałym za pomocą złącza CHAdeMO.