Nowa oferta umożliwia ubieganie się o dopłaty do odsetek z programu Biznes Max prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego
Biuro prasowe Pekao poinformowało właśnie o uruchomieniu przez bank akcji kredytowej dla firm zainteresowanych inwestycją we własną instalację fotowoltaiczną. – Nasza oferta jest skierowana do małych i średnich przedsiębiorstw, które chciałyby obniżyć koszty energii elektrycznej. Inwestycje w mikroinstalacje zwrócą się w ciągu kilku lat, a koszty nie będą wysokie z uwagi na dopłatę do odsetek z programu BGK Biznes Max – mówi cytowana w komunikacie wiceprezes banku Magdalena Zmitrowicz.
Przeczytaj też: Rusza rekordowy projekt wiatrowy w Polsce
Program Biznes Max umożliwia ubieganie się o dopłaty refundujące część zapłaconych odsetek. Do końca 2020 roku stawka dopłaty wynosi 5 proc. W kolejnych latach będzie sięgać 3,3 proc. Obejmuje okres nie dłuższy niż 3 lata od daty uruchomienia kredytu. W ramach oferty Pekao firmy mogą ubiegać się o finansowanie instalacji produkujących energię na potrzeby własne, których montaż nie wymaga składania wniosku o pozwolenie na budowę czy koncesję. Sama instalacja zaś jest przyłączana do sieci na podstawie zgłoszenia do właściwego zakładu energetycznego.
Ogłoszone dziś uruchomienie nowej akcji finansowania fotowoltaiki to drugie w ostatnim czasie przedsięwzięcie Pekao w obszarze odnawialnych źródeł energii. Kilka tygodni temu bank poinformował o swoim udziale w finansowaniu największej farmy wiatrowej w Polsce w Potęgowie na Pomorzu. Pekao jest jednym z kilku banków biorących udział w konsorcjum. Moc farmy w Potęgowie ma wynosić 220 MW. Dostarczać ją będzie 81 turbin.
Przeczytaj też: innogy buduje nową farmę wiatrową w Polsce
Zaangażowanie Pekao w finansowanie zielonej energetyki warto zauważyć. Nie można jednak zapominać, że bank ten jest jednym z ostatnich na polskim rynku, który wciąż deklaruje chęć kredytowania projektów węglowych, podobnie jak PKO BP i Alior. W Europie banki rezygnują z finansowania nowych elektrowni węglowych i kopani węgla, którego spalanie jest przyczyną zbliżającej się katastrofy klimatycznej. Również w Polsce coraz więcej banków kończy z finansowaniem nowych projektów węglowych. Wśród nich są m.in. ING, BNP Paribas, mBank, Santander czy Credit Agricole.