Za ich wyborem przemawia kilka argumentów – nie mają plastikowych opakowań, a za to mają dobry skład. Można je zabrać do bagażu podręcznego w samolocie i ładnie wyglądają w łazience
Pianka do mycia twarzy, tonik, płyn do demakijażu, żel pod prysznic, balsam do ciała, szampon, odżywka do włosów... Ile to plastiku, pieniędzy, miejsca w łazience! Czy kosmetyki w kostkach są dobrą alternatywą do tych płynnych zamknętych w butelkach?
Życie bez plastiku
Świadomość negatywnego wpływu plastiku na środowisko jest coraz większa. W związku z tym zastanawiamy się, jak możemy na to wpłynąć, jak go ograniczyć? Kosmetyki w kostce oznaczają zero plastiku w naszej łazience. – Ich opakowania najczęściej wykonane są z cienkiego kartonu lub papieru albo z metalu – mówi Ewa Samek, właścicielka internetowego sklepu Panda Wanda, który oferuje wegańskie i naturalne kosmetyki i akcesoria pochodzące głównie z niewielkich manufaktur.
Jeśli kupujemy kosmetyki w kostkach, nie produkujemy kolejnych odpadów. Sama kostka nie zawiera mikroplastiku, więc nie zanieczyszczamy również wody. Kosmetyk przechowujemy najczęściej w metalowym pudełku, które kupujemy tylko raz i możemy użytkować je przy kolejnych produktach. W skali roku daje to dużo niższe zużycie plastiku w porównaniu do tradycyjnych opakowań.
Przeczytaj też: Dlaczego ludzie zbierają rzeczy? Z samotności i lęku
Wydajność równa się oszczędność
Ewa Samek przekonuje, że większość kosmetyków w kostkach jest przyjazna dla domowego budżetu, ponieważ w porównaniu z tymi w butelkach i buteleczkach, dłużej nam służą. – Produkty płynne, których używamy codziennie, z reguły szybciej się kończą – uważa. – Często zdarza się, że wylewamy zbyt dużą ilość, a jedna kostka zazwyczaj starcza na 6-8 miesięcy. Niższa cena produktów w plastikowych opakowaniach to tylko pozorna oszczędność. Ekonomiczniej jest kupić jedną lub dwie kostki zamiast kilku dużych kosmetyków tradycyjnych – dodaje Ewa Samek.
Plusem tak opakowanych kosmetyków – nie są to duże butelki, a jedynie małe puszki metalowe lub aluminiowe – jest oszczędność miejsca, które zajmują. Istotne, kiedy mieszkamy na niewielkich powierzchniach lub lubimy minimalistyczną przestrzeń. Poza tym kosmetyki te estetycznie prezentują się na łazienkowych półkach – kilka kostek ułożonych na sobie i to wszystko.
Ze względu na niewielki rozmiar kosmetyki w kostkach idealnie nadają się na towarzyszy podróży. Możemy zabrać je również do bagażu podręcznego do samolotu ze względu na to, że są w formie stałej, bez żadnych ograniczeń, tak jak w przypadku płynów.
Przeczytaj też: Czym zastąpić plastik w codziennym życiu?
Bogate wnętrze
Oczywiście liczy się nie tylko to, co na zewnątrz, ale i w środku. W ofercie kosmetyków w kostkach znajdziemy takie, w skład których wchodzą jedynie naturalne składniki dobrej jakości. – Ich producenci bardzo dbają o ekologię, a więc i o nasze ciało – mówi Ewa Samek. – Nie znajdziemy tam szkodliwych czy kontrowersyjnych dodatków, a ekstrakty roślinne, olejki eteryczne i naturalną bazę, która tworzy konsystencję kostki.
Ewa Samek ze sklepu https://pandawanda.pl poleca:
Naturalny dezodorant w kostce (Lamzuna), w składzie którego nie znajdziemy soli glinu czy aluminium, za to olej palmarosa. Jest skuteczny, ale nie zatyka porów skóry.
Szampon w kostce przeciwłupieżowy Orient Chai (Ponio), którego głównych składnikiem aktywnym jest pirition cynkowy, uzupełniony ekstraktem z rozmarynu i pantenolu.
Emulsja w kostce do higieny intymnej (NAGA) zawiera składniki pochodzące wyłącznie z natury. Zawarte w niej substancje myjące i pielęgnujące są łagodne dla skóry i bezpieczne dla środowiska. Konsystencja emulsji jest wydajniejsza niż płyn.
Naturalna odżywka do włosów w kostce Śliwka (Herbs&Hydro) o słodkim, marcepanowo- migdałowym zapachu wystarcza na ok. 35-40 użyć. Zawarty w niej olej śliwkowy dogłebnie nawilża i wygładza włosy. Przeznaczona do włosów normalnych, umiarkowanie przetłuszczających się oraz średnioporowatych.
Balsam do ciała w kostce (Mydlarnia Cztery Szpaki) to mieszanka maseł, olejów i olejków eterycznych. Nie zawiera wody, ani zbędnych wypełniaczy. Masło cupuacu głęboko nawilża a pozostałe składniki regenerują, natłuszczają, wygładzają, odżywiają oraz wzmacniają skórę.
Szampon i żel pod prysznic w kostce Oriental Magic (Ben&Anna) to kosmetyk 2w1, w sam raz dla zabieganych. Pachnie orientalnie, nawilża i odświeża skórę, wzmocnia i odżywia włosy.