Nie chodzi tylko o zdrowie, ale też o pozytywne emocje i satysfakcjonujące relacje
Jakość życia to subiektywne postrzeganie dobrego samopoczucia i funkcjonowania. Obejmuje cztery główne domeny życia: fizyczną, psychologiczną, społeczną i środowiskową. Dieta wegetariańska, mimo że jest wzorcem żywieniowym, może wpływać na wszystkie sfery życia. Naukowcy sprawdzili, czy tak jest w istocie.
Przestrzeganie diety wegetariańskiej wykracza poza jedzenie. Wegetarianizm można uznać za tożsamość społeczną, ponieważ odzwierciedla motywacje, uczucia i postawy tych, którzy decydują się na ten wybór. Głównymi powodami, dla których ludzie nie jedzą mięsa, są względy etyczne związane z przekonaniem, że zabijanie zwierząt jest moralnie niewłaściwe. Inną ważną motywacją jest chęć osiągnięcia korzystnych skutków zdrowotnych wegetariazimu, takich jak utrata wagi i zachowanie szczupłej sylwetki.
XXI wiek przyniósł świadomość, że produkcja mięsa szkodzi środowisku. Chęć ochrony planety mobilizuje więc do tego, by wykluczać mięso z diety. U źródła wegetarianizmu leżą też religie, które zachęcają do powstrzymywania się od spożycia mięsa. W historii ekspansja tego sposobu odzywiania była związana właśnie z religiami, które głoszą szacunek dla wszystkich żywych istot i przyjmują zasady niestosowania przemocy. Są to na przykład hinduizm, dżinizm, sikhizm, buddyzm. Dlatego obecnie to Azja jest kontynentem, na którym najwięcej, bo aż 19 proc. społeczeństwa to wegetarianie. W Europie z mięsa rezygnuje tymczasem tylko 5 proc. mieszkańców. Na naszym kontynencie za to największy odsetek ludzi decyduje się na wegetarianizm z pobudek ekologicznych.
Przeczytaj też: Wegetarianizm odmładza. Bez mięsa żyjemy dłużej i piękniej
W zdrowym ciele…
O jakości życia w dużym stopniu decyduje kondycja fizyczna, a składają się na nią: ogólny stan zdrowia, niższe wskaźniki chorób przewlekłych i zapalnych oraz długość życia. Odpowiednia pod względem odżywczym dieta wegetariańska wpływa na nią w sposób pozytywny. Przegląd 12 badań wykazał, że wegetarianie mają lepsze wyniki jakościowe diety niż osoby, które jedzą mięso. A najlepiej wypadli weganie. Wykluczenie z diety produktów zwierzęcych łączy się z tym, że spożywa się więcej owoców, zielonych warzyw, produktów pełnoziarnistych i roślinnych źródeł białka, a mniej tłuszczów nasyconych i soli – co bezpośrednio przekłada się na lepszy stan zdrowia. Tylko wegetarianie postępują zgodnie z zaleceniami WHO, żeby pięć razy dziennie jeść warzywa i owoce, oni też piją najmniej słodkich napojów gazowanych i sztucznych soków.
Sekretem lepszego zdrowia wegetarian i wegan jest wpływ ich diety na stan mikrobioty jelitowej, która reguluje wiele funkcji biologicznych organizmu, zapobiegająć chorobom przewlekłym. Słowaccy naukowcy odkryli, że nadmierne spożycie białka zwierzęcego zmienia jej wzorce poprzez stymulowanie bakterii zdolnych do fermentacji aminokwasów. Efektem tego jest produkcja cząsteczek odpowiedzialnych za zwiększoną przepuszczalność jelit, stany zapalne, a nawet nowotwory. Spożywanie roślinnych źródeł białka nie wiąże się z takimi niepożądanymi skutkami, dlatego że zawierają one węglowodany proste i błonnik, które sprzyjają rozwojowi bakterii korzystnych dla organizmu. Dieta wegetariańska, wykluczając tłuszcze nasycone, obecne głównie w pokarmach pochodzenia zwierzęcego, działa antyzapalnie, co wiąże się ze skutecznym podnoszeniem odporności. W ten sposób chroni przed zaburzeniami metabolicznymi, chorobami przewlekłymi, aktywacją komórek rakowych, insulinoopornością i chorobami sercowo-naczyniowymi.
Przeczytaj też: Oblicza ekolęku. Co czujemy w związku ze zmianami klimatu
Dobrostan psychiczny i społeczny
Mamy naukowe dowody, że rezygnacja z mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego może wzmagać pozytywne odczucia wynikające z faktu przyjęcia postawy, która potwierdza nasze przekonania. Pozytywny wpływ psychologiczny wegetarianizmu wykracza poza sferę indywidualną, ponieważ może zacieśniać więzi społeczne z innymi wyznającymi podobne idee i zachowania.
Badanie przeprowadzone przez australijskich naukowców z Victoria University Melbourne na młodych wegankach wykazało, że nie tylko identyfikowały się one z dietą, ale także z pasją prowadziły „wegański styl życia”. Zostanie weganinem pozytywnie wpływało na relacje społeczne oraz identyfikację i poczucie związku z subkulturą wegańską. Kobety nie tyko prowadziły zdrowszy styl życia, ale wykazywały też silniejsze poczucie kontroli i sprawczości. Dzięki weganizmowi wiele z nich wyszło z izolacji społecznej i koncentrowania się na obrazie ciała, podążając w kierunku odczuwania empatii nie tylko wobec zwierząt, ale też innych ludzi.
Daniel Rosenfeld, psycholog społeczny prowadzący badania na University of California w Los Angeles, też doszedł do wniosku, że bycie wegetarianinem wykracza poza wybór sposobu żywienia. Dieta ta nadaje jednostkom nową tożsamość społeczną, która wpływa na ich sposób myślenia, zachowania i socjalizacji. Wyniki badań jego zespołu są dowodem na to, że wegetarianizm może mieć pozytywny wpływ na samopoczucie i zadowolenie, co przekłada się na jakość życia. Przy okazji okazało się, że ludzie, którzy nie jedzą mięsa z powodu swoich etycznych czy ekologicznych pobudek, mają mniejsze probemy z przestrzeganiem diety niż ci, którzy są dietach bezglutenowej, keto, sokowej czy jakiejkolwiek odchudzającej.
Osoby, które nie jedzą mięsa powodowane troską o wszystkich mieszkańców planety, mogą liczyć na wywołanie u siebie pozytywnych uczuć, takich jak altruizm i poczucie celu, a także osiągniecie wolnego od poczucia winy spokoju ducha. Francuski uczony z Neoma Business School Paolo Antonetti praz prof. Stan Maklana z Wielkiej Brytanii wykazali, że poczucie winy z powodu przyczyniania się do cierpienia zwierząt oraz szkodzenia planecie skłania klientów do kupowania bardziej zrównoważonych produktów. A poczucie dumy z przejścia na wegetarianizm wzmacnia wytrawałość w wyrzeczeniu się mięsa.
źródło: Int J Environ Res Public Health. 2021 Apr; 18(8): 4067