Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) prześwietla firmy działające w Polsce. Sprawdza, czy nie wprowadzają konsumentów w błąd, przekonując o swoich „zielonych zwrotach” i działaniach na rzecz środowiska – opisuje „Puls Biznesu”. UOKiK sprawdza, czy spółki w raportach ESG m.in. nie koloryzują swoich dokonań.

Litery z tego skrótu oznaczają kolejno: E – environmental (środowisko), S – social responsibility (społeczna odpowiedzialność) oraz G – corporate governance (ład korporacyjny). Na bazie wskaźników i ratingów ESG ocenia się firmy. Na podstawie takich ocen mogą np. uzyskiwać lepsze warunki kredytowania. Dlatego też dowodzenie, że jest się „zielonym biznesem” stało się w ostatnich latach niezwykle ważne.

Przeczytaj też: Mięsne lobby wprowadza Cię w błąd. Uważaj na reklamy

Jak opisuje „PB”, UOKiK prześwietla na pewno grupę Allegro pod kątem tzw. greenwashingu, czyli tworzenia fałszywego wrażenia, że działania spółki lub jej produkty są proekologiczne. Regulator prowadzi siedem podobnych postępowań. Z ustaleń dziennika wynika, że jedną z firm będących pod lupą jest LPP, grupa odzieżowa znana z takich marek jak Reserved czy House. Grupa przyznała, że UOKiK prowadzi wyjaśnienia „będące konsekwencją wprowadzenia w życie Strategii UE na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych”.

Na razie są to tylko postępowania wyjaśniające, prezes UOKiK nie stawia nikomu zarzutów. Jednak spółki będą musiały udowodnić, że uczciwie przedstawiają swoją proekologiczną działalność.

Przeczytaj też: Total – mistrzowie greenwashingu. Nowy film dokumentalny telewizji Arte

Wygląda na to, że po kilku latach mody na ESG przyszedł czas, kiedy regulator mówi: sprawdzam. Blisko rok temu sygnały do walki z greenwashingiem wysyłała Komisja Europejska. Wśród pomysłów przedstawionych przez KE znalazło się przyznawanie specjalnych certyfikatów produktom dopuszczonym do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. Więcej o tych planach w tekście Bruksela będzie walczyć z greenwashingiem i rozwijać gospodarkę o obiegu zamkniętym.