3,7 mln dolarów – tyle zebrał od inwestorów kanadyjski startup Sepura Home. Firma od kilku lat rozwija projekt, który ma całkowicie zmienić sposób, w jaki segregujemy i magazynujemy organiczne odpady. Przedstawiony w 2018 roku prototyp urządzenia o nazwie Sepura może służyć jako śmietnik lub niewielki domowy kompostownik podłączony do zlewu.

Przeczytaj też: Chcesz być ekologiczny nawet po śmierci?

Po poprawkach powstała wersja 3.0, którą startup zacznie wysyłać do pierwszych klientów jeszcze w tym roku. Pierwsza seria zapisów już się zakończyła, trwa druga. Zainteresowani muszą wnieść 100 dolarów (ok. 430 zł) przedpłaty. Pełna cena urządzenia to 700 dol (blisko 3 tys. zł).

Sepurę – jak wynika z filmów instruktażowych i promocyjnych – umieszcza się pod zlewem i łączy z odpływem. W ten sposób odpadki organiczne, np. obierki, mogą wpadać do pojemnika przypominającego niewielki kosz. Jednocześnie woda omija zbiornik i spływa bokiem. System sterujący sam odnotowuje, kiedy może podjąć pracę. Do zestawu dołączony jest też przycisk, którym można sterować tym procesem – woda spływa, a odpadki kierowane są do kosza. W ten sposób unika się zatykania rur przez obierki itd.

Przeczytaj też: Żabka przyjmie twoje butelki po napojach

Co ważne, odpadki nie są mielone jak w tradycyjnych młynkach umieszczonych w zlewach. Jak tłumaczy na jednym z nagrań szef startupu Victor Nicolov, uznano, że będzie to bardziej ekologiczne. Działanie Sepury przedstawiono na poniższym nagraniu.