Metanol to jeden z nośników energii przyszłości. Może być wykorzystany w transporcie
Raen, giełdowa spółka z sektora odnawialnych źródeł energii (OZE), ogłosiła, że zamierza wykorzystywać tzw. zielony metanol do magazynowania energii. Waścicielem technologii RealCarbonTech, na której chce oprzeć się Raen, jest inny obecny na polskim rynku podmiot, Innox Nova.
Przeczytaj też: Stany Zjednoczone chcą wyprzedzić UE również w obszarze wodoru
Aby móc nazywać metanol „zielonym”, trzeba używać do jego produkcji energię elektryczną z OZE. Dlatego Raen zamierza budować wyspy energetyczne, które nie będą podłączone do krajowego systemu (w branży to rozwiązanie nazywa się off-grid). Powstająca w wyspach energia z wiatru czy słońca trafi do elektrolizerów, które z kolei wyprodukują wodór (H2).
Później surowiec zostanie użyty do produkcji zielonego metanolu (e-metanolu). Stosuje się go jako niskoemisyjne paliwo np. w transporcie morskim – kontenerowce na metanol ma już np. Maersk. Urządzenia wykorzystujące alkohol metylowy mogą stanowić alternatywę dla bateryjnych magazynów energii.
Skąd zainteresowanie metanolem? Można go magazynować dużo łatwiej niż wodór. Raen przekazał nam, że zamierza się skupiać wyłącznie na produkcji i wykorzystaniu e-metanolu. Doprecyzowanie tej kwestii jest kluczowe, ponieważ alkohol metylowy można traktować jako „magazyn” wodoru – można z niego odzyskać H2.
Przeczytaj też: W Gdańsku powstała największa w Europie fabryka magazynów energii
„Wariant z odzyskiem wodoru sprawdzi się jedynie w przypadku jego transportu na duże dystanse, np. „eksportu” energii słonecznej z takich miejsc tak odległych jak Texas, Afryka, Australia itp. W innych przypadkach nie będziemy odzyskiwać H2 z metanolu, ponieważ to metanol jest nośnikiem energii łatwiejszym w transporcie i przechowywaniu” – wyjaśnia spółka.