Około 25 tys. osób protestowało przed jednym z największych na świecie salonów samochodowych we Frankfurcie nad Menem
Polska Agencja Prasowa doniosła o wielotysięcznej demonstracji, jaka odbyła się wczoraj we Frankfurcie nad Menem. Trwa tam właśnie Międzynarodowy Salon Samochodowy, jedna z największych i najważniejszych tego typu imprez na świecie. Demonstranci wyrazili swój sprzeciw wobec masowej produkcji samochodów z silnikami spalinowymi i domagali się przejścia przemysłu motoryzacyjnego na auta bezemisyjne. W demonstracji miało wziąć udział ok. 25 tys. osób.
Przeczytaj też: Samochody elektryczne są lepsze dla klimatu niż spalinowe
Wśród postulatów głoszonych podczas wydarzenia znalazły się m.in. natychmiastowa rezygnacja z produkcji aut z silnikami spalinowymi i aut typu SUV, które charakteryzują się wysoką szkodliwością dla środowiska. Demonstranci postulowali też neutralność klimatyczną transportu do 2035 r. oraz większe udogodnienia dla rowerzystów. Na transparentach widoczne były takie hasła jak „SUV-y to g…” czy „Nienawidzę aut”.
Przeczytaj też: Poczta Polska leasinguje pierwsze, elektryczne dostawczaki
Jak już wielokrotnie pisaliśmy w serwisie green-news.pl, transport odpowiada za kilkanaście procent emisji gazów cieplarnianych, powodowanych przez cywilizację. Jednym ze sposobów ograniczenia niekorzystnego wpływu motoryzacji na klimat jest jej transformacja w kierunku elektromobilności. Większość profesjonalnych analiz i naukowych badań dowodzi, że samochody elektryczne są mniej emisyjne niż spalinowe, nawet przy dzisiejszym udziale źródeł odnawialnych w produkcji energii elektrycznej. Więcej na ten temat tutaj.