Słowak dotychczas był wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej ds. stosunków międzyinstytucjonalnych
Frans Timmermans oficjalnie złożył rezygnację ze stanowiska wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej. Szefowa KE Ursula von der Leyen przyjęła ją ze skutkiem natychmiastowym, nominując jego następcę. Został nim Słowak Maroš Šefčovič, który zasiada w KE od 2009 roku. Będzie kierował pracami związanymi z polityką gospodarczo-klimatyczną, w roli wiceprzewodniczącego wykonawczego ds. Europejskiego Zielonego Ładu.
Przeczytaj też: Podpowiedź dla komitetów wyborczych. Powstała lista
Jednocześnie, dopóki nie zostanie wskazany nowy członek KE z Holandii (z której pochodzi Timmermans), Šefčovič będzie pełnił obowiązki komisarza ds. klimatu. Jak dotąd nie pojawiły się doniesienia o „murowanym” faworycie czy faworytce z Amsterdamu na to stanowisko. Czym tymczasem zajmie się Timmermans? Wraca do krajowej polityki, co zapowiadał przed miesiącem. Będzie liderem holenderskiej koalicji Zielonych i Partii Pracy.
Šefčovič, pozostający też wiceprzewodniczącym KE ds. stosunków międzyinstytucjonalnych i prognozowania, miał już styczność z tematyką klimatyczno-energetyczną. W poprzedniej kadencji Komisji (w latach 2014-2019) również jako wiceszef KE, był komisarzem ds. unii energetycznej.
Przeczytaj też: Niemiecki land idzie krok dalej w uwalnianiu wiatraków
Nie należy spodziewać się, że nowy wiceszef KE dokona rewolucji w unijnej polityce. Przede wszystkim – do końca kadencji obecnej Komisji został niewiele ponad rok (aktualny gabinet von der Leyen powołano 1 grudnia 2019 r.), więc czasu na ewentualne zmiany pozostało niewiele.
Jednocześnie kluczowe programy i strategie pod wodzą Timmermansa zostały już w dużej mierze zrealizowane. Chodzi m.in. o Europejski Zielony Ład, Fit For 55 czy RePowerEU. Šefčovič bęzie więc miał za zadanie dokończyć to, co rozpoczął Timmermans i współpracujący z nim członkowie i członkinie KE. Jedynym nowym wyzwaniem, które przed nim stoi, jest reprezentowanie KE na nadchodzącym szczycie klimatycznym COP28 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Z perspektywy Polski powołanie reprezentanta Grupy Wyszehradzkiej do nadzorowania unijnej polityki klimatycznej może, choć nie musi, ułatwić dialog z KE w tym zakresie.
Fot. European Union, 2023, Copyright