Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiada, że jeszcze w tym roku pojawi się propozycja przepisów, które ułatwią wspólnotom mieszkaniowym i spółdzielniom inwestycje we własne panele słoneczne
Wydaje się, że naturalnym miejscem do rozwoju energetyki słonecznej są przede wszystkim grunty rolne, czy działki przy domach. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych nie mają większych możliwości inwestowania we własne źródła energii. Jednak mogą to robić w ich imieniu spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Projektów takich zaczyna przybywać. O spółdzielni, która zainwestowała we własne instalacje słoneczne na dachach w samym centrum Warszawy, pisaliśmy np. tutaj.
Przeczytaj też: Polskę czeka słoneczny boom wśród małych i średnich firm
Takich inwestycji mogłoby jednak przybywać szybciej. Dlatego Piotr Woźny, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który jest wielkim zwolennikiem fotowoltaiki, zapowiada propozycję przepisów, które ułatwią zakładanie instalacji na dachach bloków.
– Do końca roku przedstawiona zostanie propozycja dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych zainteresowanych inwestowaniem w panele słoneczne – poinformował cytowany przez PAP Piotr Woźny podczas konferencji w Poznaniu. Określił blokowiska jako „genialne miejsce” dla tego typu instalacji.
Przeczytaj też: PGE powinna sobie dać spokój z węglem
Woźny ocenia, że instalacje fotowoltaiczne pozwolą spółdzielniom ustabilizować ceny energii elektrycznej i pomogą obniżyć koszty utrzymania budynków oraz opłaty dla mieszkańców. Wskazał też, że jedną z barier rozwoju fotowoltaiki jest brak instrumentów finansowych stworzonych specjalnie dla spółdzielni i wspólnot. Podał, że trwają prace nad komercyjnym mechanizmem finansowym dotyczącym inwestycji w instalacje fotowoltaiczne.
Foto: Hymon Energy