Jak wynika z danych opublikowanych w środę przez Eurostat, w 2018 roku udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w całkowitym zużyciu brutto wynosił 11,3 proc. To o 0,3 proc. powyżej odsetka osiągniętego rok wcześniej. Dane te potwierdzają niedawne statystyki GUS. Wskazują jednocześnie, że Polsce najprawdopodobniej nie uda się zrealizować tegorocznego celu w zakresie udziału zielonej energii w całkowitym zużyciu. Powinien wynosić 15 proc., jednak mimo że mocy w energetyce wiatrowej i słonecznej przybywa, to dzieje się to zbyt wolno, by można było liczyć na spełnienie unijnych celów.

Przeczytaj też: Lider PSL liczy na 50 proc. OZE w Polsce w 2030 roku

Taki wynik daje Polsce siódme od końca miejsce wśród 27 państw Unii Europejskiej. Dla całej UE udział energii z OZE w wynosił 18 proc. To o 0,5 pkt. procentowego więcej niż w 2017 r. Unijny cel na bieżący rok to 20 proc., natomiast na 2030 r. co najmniej 32 proc., ale trzeba liczyć się z tym, że cel zostanie podniesiony.

Przeczytaj też: Lavazza też chce być zielonym biznesem

Liderami pod względem udziału zielonej energii w całkowitym zużyciu w UE pozostają Szwecja, Finlandia i Łotwa (dane procentowe sprawdzisz na wykresie poniżej). Co ciekawe, najniższy odsetek odnotowała Holandia.

Trzeba pamiętać, że Eurostat bazuje na danych z 2018 r., a tymczasem w ub. r. obserwowaliśmy dynamiczne zmiany. Niemcy osiągnęły ponad 40 proc. udziału OZE w całkowitej produkcji prądu. Również wielka Brytania radykalnie zredukowała wykorzystanie węgla.

_{Foto: Polska Grupa Górnicza}