Zniżka na domową instalację fotowoltaiczną to jeden z bonusów kierowanych do uczestników ogłoszonego dzisiaj programu „Energa w Akcji!”
Podczas odbywającej się w Karpaczu konferencji WallStreet 23 zapowiedziano dziś uruchomienie programu „Energa w Akcji!”, kierowanego do klientów indywidualnych inwestujących w akcje notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. Z programu będą mogły skorzystać osoby posiadające rachunek w Domu Maklerskim PKO, które zdecydują się kupić minimum 500 akcji Energi i nie sprzedadzą ich przez co najmniej pół roku.
W zamian uczestnicy programu mogą liczyć na szereg korzyści, a wśród nich zniżki na domową instalację fotowoltaiczną. – Wspólnie z inwestorami indywidualnymi będziemy promować wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł. Dzięki temu uczestnicy programu nie tylko zyskają, obniżając swoje rachunki za prąd, ale też przysłużą się środowisku – powiedział Dariusz Chrzanowski, wiceprezes Energi Obrót. Nie ujawniono wysokości rabatu. Szczegóły programu mają być znane we wrześniu, gdy „Energa w Akcji!” ma ruszyć.
Tymczasem udział w nowej akcji Energi to już drugi w ostatnim czasie przykład zaangażowania banku PKO w promowanie fotowoltaiki. Kilka tygodni temu instytucja ogłosiła wprowadzenie do oferty Ekopożyczki, którą przeznaczyć można na zakup paneli fotowoltaicznych. Jej oprocentowanie wynosi 4,99 proc. w skali roku a prowizja za udzielenie – 0,99 proc. Standardowo oprocentowanie pożyczek w PKO wynosi 10 proc. a prowizja – co najmniej 2 proc.
Ciekawe czy fotowoltaiczna promocja odwróci losy Energi na GPW. Kurs jej akcji jest w okolicach historycznych minimów. W ostatnich dniach maja handlowano nimi po około 7,7 zł, podczas gdy maksimum z 2015 r. to 22 zł za akcję. Skąd takie kłopoty? Jednym z głównych problemów ciążących na Enerdze jest węgiel, a dokładnie planowana budowa nowego bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka. Ten wyceniany na 6 mld zł projekt gdańska spółka ma realizować wspólnie z Eneą. Jednak większość ekspertów jest zdania, że inwestycja nie ma uzasadnienia ekonomicznego.