Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Wątpliwości wokół miejsca budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu. Ministerstwo Klimatu interweniuje

Jeden krok do przodu, dwa to tyłu – tak można określić to, co dzieje się wokół tematu lokalizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Miała być budowana na terenie gminy Choczewo, ale wątpliwości zgłosiły władze województwa pomorskiego

Pomorska wojewoda Beata Rutkiewicz stwierdziła w ostatnich dniach w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”, że decyzja o lokalizacji elektrowni jądrowej na terenie gminy Choczewo nie jest przesądzona. Nie oznacza to, co prawda, że decyzja o zmianie już zapadła, jednak w mediach i internecie rozgorzała dyskusja na temat potencjalnej zmiany lokalizacji. Na stronie Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego opublikowano oświadczenie w tej sprawie, by łagodzić sytuację.

Jednak stanowisko wojewody jest sygnałem do ponownej analizy decyzji środowiskowej oraz lokalizacyjnej wydanej w październiku ub.r. Wtedy też poinformowano oficjalnie, że elektrownia jądrowa na Pomorzu powstanie w gminie Choczewo.

- Decyzja środowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie została wydana, ale cały czas rozważamy czy słusznie. Są też różne głosy na temat wybranej technologii. Najbliższe miesiące będą decydujące - poinformowała nowa wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, cytowana przez gazetę.

Z kolei wicemarszałek pomorski Leszek Bonna wskazał na alternatywne miejsce, czyli pierwotnie rozważaną w latach 80-tych ubiegłego wieku lokalizację w pobliżu Żarnowca. Jak tłumaczył, ze względu na już istniejącą infrastrukturę przesyłową w mniejszym stopniu wpływałaby na degradację środowiska naturalnego.

Wymiana opinii zaszła tak daleko, że zainterweniować postawnowiło Ministerstwo Klimatu i Środowiska: „Nie ma podstaw do zmiany lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Decyzja o elektrowni jądrowej w gminie Choczewo jest ostateczna. Zmiana lokalizacji oznaczałaby konieczność ponownego rozpoczęcie całego procesu, w tym badań które trwały od 2017 r., czyli opóźnienie całej inwestycji nawet o 10 lat” – podał resort w komunikacie.

Przeczytaj także: Ani PiS, ani PO, nie mogą namówić USA na finansowanie polskiego atomu. Stary-nowy pomysł nie wypalił

Ostateczne decyzje dotycząca budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu zostanie podjęte przez rząd na podstawie analiz. Na biurko premiera Donalda Tuska już podobno trafił stosowny dokument od władz pomorskich.

Przypomnijmy, że gmina Choczewo została oficjalnie wybrana jako preferowane miejsce budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej w grudniu 2021 r. Lokalizację tę wskazano jako jedną z trzech rozważanych. Oprócz gminy Choczewo (w okolicach miejscowości Lubiatowo, Kierzkowo i Kopalino), wskazywano też Żarnowiec (w województwie pomorskim, na terenie gminy Krokowa, przy granicy z gminą Gniewino) oraz Gąski (w województwie zachodniopomorskim, na terenie gminy Mielno). Jednak ta ostatnia odpadła najszybciej z powodu silnego oporu społeczności lokalnej, zaniepokojonej potencjalnym spadkiem wpływów z turystyki.

Zmiana lokalizacji w obecnym momencie oznaczałaby stratę czasu i pieniędzy. Pierwsza elektrownia jądrowa – według oficjalnych deklaracji – ma zostać oddana do użytku w 2033 roku. Jednak ten termin już jest nierealny ze względu na cykl realizacji takiej inwestycji i potencjalne opóźnienia, których doświadczają inwestorzy realizujący takie elektrownie w Europie.

Przeczytaj także: Umowa projektowa dla elektrowni jądrowej podpisana. Trwa przedwyborcze wzmożenie w sprawie atomu

Rozważanie innej lokalizacji wiązałoby się także z utopieniem wielu milionów złotych, które wydano na badania środowiskowe i lokalizacyjne. Ale to niejedyne wydatki. Pod lokalizację w Choczewie rozpoczęły się już inwestycję w infrastrukturę towarzyszącą elektrowni, w tym inwestycja w linie przesyłowe, linie kolejową czy drogi dojazdowe.

Pierwszą w Polsce elektrownię jądrową realizuje spółka Polskie Elektrownie Jądrowe. Na początku stycznia spółka w wpisie na platformie X stwierdziła, że wydana decyzja środowiskowa dotycząca ustalenia lokalizacji dla elektrowni jądrowej na Pomorzu uzyskała status ostatecznej. "Odbyło się to na mocy postanowienia Ministra Rozwoju i Technologii, która zamyka proces odwoławczy od decyzji lokalizacyjnej i kończy etap rozpatrywania sprawy przez organy administracji publicznej" – czytamy we wpisie.

Foto: Polskie Elektrownie Jądrowe.

KATEGORIA
ATOM
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies