„Dive deeper” (Zanurz się głębiej). Tak brzmi nazwa konkursu „Ericsson Innovation Awards” zorganizowanego przez szwedzką firmę Ericsson. Celem uczestników było przedstawienie pomysłów mogących w przyszłości zrewolucjonizować m.in.: podróżowanie, komunikację, czy przewidywanie zjawisk atmosferycznych. Warunek w konkursie jest jeden – każdy z projektów musi mieć związek z wodą. W półfinanałach znalazła się łódź solarna studentów z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.

Przeczytaj też: Magazyny energii zmiotą z rynku gaz?

„Baśka” jest jednoosobową łodzią zasilaną przez sześć paneli słonecznych. Osiąga prędkość nawet 27 km/h. Studenci AGH pracują nad nią od 2015 roku, jednak już po dwóch latach prac, w 2017 r. wystartowali w międzynarodowych regatach Monaco Solar&Electric Boat, w których zajęli bardzo dobre 5. miejsce, a rok później już trzecie.

Na jury konkursu Ericssona projekt zrobił wrażenie przede wszystkim dzięki zastosowanym rozwiązaniom technicznym, które można skomercjalizować, jak np.: sposób zarządzania energią czy specjalna śruba napędzająca. I chociaż wiadomo już, że zespół nie znajdzie się w grudniowym finale konkursu, AGH Solar Boat Team cały czas aktywnie promuje „Baśkę” w kraju i za granicą oraz zapowiada dalsze prace nad projektem. Rozpoczęto zresztą budowę drugiej łódki, a dodatkowo trwają prace badawcze nad stworzeniem pływajacej jednostki autonomicznej.

Przeczytaj też: Morska farma wiatrowa za pieniądze koncernu paliwowego

Oprócz łodzi solarnej firma Ericsson w plebiscycie wyróżniła jeszcze 14 innych pomysłów, m.in.: projekt detektora huraganów, konstrukcję pływającej turbiny wiatrowej oraz projekt robotów oczyszczających oceany z plastiku. Wszystkie te rozwiązania mogą poprawić znacząco bezpieczeństwo, ale również stanowić odpowiedź na cały czas rosnące problemy środowiskowe, jak zanieczyszczenie środowiska plastikiem czy rosnąca emisja gazów cieplarnianych.