Połączenie Energi i Orlenu wiąże się z integracją infrastruktury do ładowania. Kierowców czekają spore zmiany
Stacje ładowania sieci Energa zostaną włączone w system Orlenu. To kolejny etap integracji obu firm. Dodanie urządzeń do sieci Orlen Charge spowoduje, że koncern stanie się jednym z silniejszych graczy na rynku infrastruktury do ładowania e-aut. Kierowcy zyskają dostęp do ponad 400 lokalizacji podpiętych poprzez aplikację Orlen.
Przeczytaj też: Niebawem otwarcie pierwszej stacji wodorowej w Polsce
Energa posiada 53 ogólnodostępne stacje ładowania DC (szybkie) i 271 AC (wolnych), z których dotychczas kierowcy mogli korzystać dzięki udostępnianym kartom RFID. Stacje koncernu energetycznego zasilą niebawem sieć Orlen Charge i będą już dostępne poprzez aplikację. W okresie przejściowym wszystkie nowe stacje budowane jeszcze pod marką Energa od razu będą włączane do systemu Orlen. Przenoszenie działających już stacji ma potrwać około trzy miesiące. Przez ten czas wciąż będą działać karty RFID wydane przez Energę i nie będą za ładowanie pobierane opłaty w jej starych stacjach. Urządzenia włączane w sieć Orlen będą odpowiednio oznaczone. Kiedy systemy informatyczne zostaną zintegrowane, na wszystkich stacjach obowiązywać będzie cennik ładowania Orlen Charge.
Przeczytaj też: Volkswagen walczy o miejsce w elektromobilnym wyścigu
Obecnie w Polsce jest już ponad 1000 lokalizacji, w których można naładować samochód elektryczny. Na razie liderem wśród operatorów infrastruktury do ładowania jest spółka Greenway Polska. W kraju zarejestrowanych jest nieco ponad 10 tys. samochodów w pełni elektrycznych i drugie tyle hybryd typu plug-in. Ministerstwo Klimatu i Środowika zapowiedziało na ten rok kolejną transzę funduszy, które mają wspomóc stawianie stacji ładowania oraz zakup samochodów elektrycznych.