Wielka Brytania przyciągnie wielkie inwestycje branży motoryzacyjnej? Czy zakłady w Sunderland staną się największą poza Japonią fabryką Nissana?
Kilka tygodni temu Financial Times informował, że Nissan prowadzi zaawansowane rozmowy dotyczące budowy gigafabryki akumulatorów trakcyjnych w Wielkiej Brytanii. Toczyły się ponoć na szczeblu rządowym i są efektem Brexitu. Zdaniem Financial Times szczegóły porozumienia miały zostać podane podczas tegorocznego szczytu klimatycznego COP26, którego gospodarzem będzie Wielka Brytania. Jednak Nissan zdecydował się ten ruch przyspieszyć.
Nissan EV36Zero to flagowy Hub Samochodów Elektrycznych o wartości 1 mld funtów, w którym będzie funkcjonować pierwszy na świecie system produkcji samochodów elektrycznych. – Projekt ten jest częścią pionierskich działań Nissana zmierzających do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla w całym cyklu życia naszych produktów. Nasze kompleksowe podejście obejmuje nie tylko rozwój i produkcję pojazdów elektrycznych, ale także wykorzystywanie ich akumulatorów jako magazynów energii oraz ich ponowne użycie do celów wtórnych – powiedział Makoto Uchida, Prezes i Dyrektor Generalny Nissana.
Przeczytaj też: Baterie z samochodów elektrycznych można naprawiać, nawet w Polsce
Spółka Envision AESC jest właścicielem i operatorem pierwszego w Europie zakładu produkcji akumulatorów w Sunderland, założonego w 2012 roku w celu zapewnienia lokalnej produkcji baterii do Nissana LEAF i e-NV200. Dotychczas fabryka wyprodukowała ogniwa, moduły i pakiety do zasilania dla ponad 180 tys. pojazdów elektrycznych dostarczonych do 44 krajów. Produkcja spełnia globalne standardy w zakresie jakości, wydajności, bezpieczeństwa, niezawodności i kosztów. – Ogłoszenie Nissana o budowie swojego całkowicie elektrycznego pojazdu nowej generacji w Sunderland, obok nowej gigafabryki z Envision AESC, jest ważnym głosem zaufania dla Wielkiej Brytanii i naszych wysoko wykwalifikowanych pracowników w regionie North East – przyznał premier Wiekiej Brytanii Boris Johnson. O podobnych inwestycjach w Polsce przeczytasz tutaj.
Można się spodziewać, że zainteresowanie rozwijaniem produkcji elektrycznych samochodów i baterii w Wielkiej Brytanii będzie rosnąć. Na 2030 rok władze zapowiedziały wprowadzenie zakazu sprzedaży nowych samochód spalinowych. Do tej pory producenci aut konwencjonalnych będą przestawiać produkcję na napędy elektryczne. Oczywiście zrobią to nie tylko ze względu na regulacje w UK, ale też unijne, które zakładają stopniowe ograniczanie emisji CO2 z transportu. Tylko pozbywając się części produkcji i sprzedaży samochodów spalinowych da się unijne progi osiągnąć.
Przeczytaj też: Nissan chce produkować samochody w sposób ekologiczny
Nissan na Wyspach produkuje swoje samochody od 1986 roku. Na razie głównym zakładem koncernu, w którym wytwarzane są samochody elektryczne, jest ten zlokalizowany w Tochigi w Japonii. Sunderland miałby stać się drugim najważniejszym ośrodkiem produkcji samochodów elektrycznych koncernu. Jednak bez zabezpieczenia dostaw baterii jego rozwój nie będzie możliwy. Dziś fabryka w Sunderland rocznie produkuje baterie o pojemności 1,9 GWh, w początkowej fazie rozbudowy miałaby osiągnąć 6 GWh, a docelowo osiągnąć produkcję 18-20 GWh rocznie. Dla porównania, Gigafactory Tesli w Nevadzie osiąga 35 GWh. Brytyjska fabryka ma opinię jednego z najlepszych zakładów koncernu, a szef operacyjny Nissana, Ashwani Gupta powiedział niedawno, że firma dąży do obniżenia kosztów produkcji baterii, co wpłynie na konkurencyjność aut elektrycznych względem spalinowych. Gupta przewiduje, że niebawem koszty produkcji baterii spadną poniżej 100 dolarów za kWh zmagazynowanej energii.
Nissan chce zadać kłam opiniom, że produkcja baterii to spore obciążenie dla środowiska. – Wzrost popytu może wiązać się z przyszłymi inwestycjami o wartości do 1,8 mld funtów, dodatkową mocą 25 GWh i 4,5 tys. miejscami pracy do 2030 roku. Dzięki temu region North East stanie się centrum nowego ośrodka pojazdów elektrycznych w Wielkiej Brytanii, współpracującego w zakresie badań i rozwoju nad całym cyklem życia baterii, od ich przechowywania, poprzez drugie życie, inteligentne ładowanie V2G, aż po recykling w obiegu zamkniętym – podkreślił Lei Zhang, założyciel i dyrektor generalny Envision Group. Rada Miasta Sunderland koordynuje prace nad ekosystemem i kieruje projektem, którego celem jest stworzenie „mikrosieci” opartej w 100 proc. na OZEj. Pozwoli to obniżyć poziom emisji o 55 tys. ton dwutlenku węgla rocznie.
Jak wskazują wstępne plany, dzięki możliwości zintegrowania istniejących już elektrowni wiatrowych i słonecznych Nissana może powstać aż dziesięć farm fotowoltaicznych o przewidywanej mocy 132 MW. Koszt projektu, to ok. 80 mln funtów. Plany zakładają budowę systemu magazynowania energii z wycofanych z eksploatacji akumulatorów z samochodów Nissana produkowanych przez Envision AESC o łącznej mocy 1 MW. Trafią do nich nadwyżki energii wytwarzanej w ciągu dnia z OZE, aby wykorzystać ją poza godzinami szczytu i zrównoważyć popyt w sieci.