Polscy eksperci omawiają scenariusze, które mogą nas czekać w nadchodzących dziesięcioleciach. Wzrost temperatur o każde pół stopnia oznaczać będzie pogorszenie się warunków życia
Zespół ekspertów Polskiej Akademii Nauk (PAN) przetłumaczył i podsumował pierwszą część opublikowanego niedawno szóstego już raportu IPCC – Intergovernmental Panel on Climate Change – czyli Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu działającego przy ONZ. Na 40 stronach polskiego opracowania zawarto najważniejsze, syntetyczne informacje z potężnego opracowania, o którym wcześniej pisaliśmy w green-news.pl tutaj.
Najnowszy komunikat PAN zawiera polską wersję językową „Podsumowania dla decydentów”. Naukowcy nawołują do tego, by zapoznać się z polskim opracowaniem i posługiwać się w debacie publicznej naukowymi faktami. Jednocześnie wzywają polityków do podjęcia konsekwentnych działań i głębokiej redukcji emisji CO2 oraz innych gazów cieplarnianych w najbliższych dekadach. Emisje trzeba wyzerować w ujęciu netto do około 2050 roku. Potem zacząć musi się pochłanianie CO2 (emisje „negatywne” netto).
Jeśli chcecie przeczytać SPM I grupy roboczej Najnowszego Raportu IPCC to voila! Z grupą przyjaciół przetłumaczyliśmy to, a Zespól PAN ds. kryzysu klimatycznego wydał odpowiedni komunikat. Więcej: https://t.co/DEkeUUMZft . Link do pliku PDF z tłumaczeniem na dole strony.
— Szymon Malinowski (@SzymonMalinow11) November 8, 2021
Przeczytaj też: Głęboka adaptacja do zmian klimatu, czyli szczepionka przeciwko depresji klimatycznej - podcast
Najważniejszymi wnioskami z „Podsumowania dla decydentów” są:
Dodatkowo naukowcy PAN przygotowali pięć przykładowych scenariuszy, w których wykorzystano symulacje zmian klimatu. Ma to pomóc zrozumieć złożoność procesów, które towarzyszą emisjom ogromnych ilości gazów cieplarnianych. Emisje te powoduje człowiek.
Przyjrzano się prognozom uwzględniającym różne poziomy emisji. Dwa scenariusze zakładają dojście do zerowej emisji netto w okolicach 2050 roku (mniej więcej wtedy zostanie zamknięta ostatnia polska kopalnia węgla). Jeśli ziści się scenariusz zakładający znaczącą redukcję emisji gazów cieplarnianych, temperatura na Ziemi wzrośnie do 2081-2100 roku o 1-1,8 st. C. w w porównaniu z okresem 1850-1900. Realizacja scenariusza pośredniego doprowadzi do wzrostu temperatur o 2,1-3,5 st. C. Natomiast w scenariuszu zakładającym bardzo wysokie emisje, temperatura podniesie się aż o 3,3-5,7 st. C.
Co będzie oznaczać takie przegrzanie się atmosfery? Wzrost średnich temperatur zaledwie o pół stopnia Celsjusza zwiększa częstotliwość upałów, susz rolniczych i środowiskowych oraz niektórych innych zjawisk ekstremalnych. Im cieplejszy klimat, tym bardziej wyraźne i odczuwalne będą pory z nadmiarem i niedoborem wody, czyli mokre i suche. Uniemożliwi to hodowlę roślin i zwierząt koniecznych do wyżywienia ludzi. W zależności od przyjętego scenariusza zmieniać się będzie także poziom morza. Średni globalny poziom morza podniesie się w efekcie topnienia wieloletniej zmarzliny oraz zmniejszenia powierzchni terenów, na których nie będzie dłużej występować pokrywa śnieżna.
Przeczytaj też: Klimatyczna hipokryzja bogatych. Nie tak powinien wyglądać COP26
Dla lepszego zobrazowania ujętych w raporcie danych przygotowano interaktywny atlas zawierający projekcje klimatu dla różnych scenariuszy i wielu regionów globu.
Naukowcy z PAN w październiku br. przestrzegali przed zgubnymi skutkami fal upałów, które mogą znacząco podnieść śmiertleność w polskich miastach. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Zdjęcie: Tulen Travel on Unsplash